Jestem ogromnie wdzięczna za obecny sezon mojego życia.
Za nasze mieszkanie i jego okolicę,
za możliwości jakie mamy,
za nasz kościół.
Jestem wdzięczna za wiosnę i coraz późniejsze zachody słońca.
Za nasze kochane zwierzaki (nawet jeśli nie dają nam spać).
Jestem wdzięczna za zbliżający się wielkimi krokami sezon ślubny,
baaardzo lubię swoją pracę, zarówno część filmowania jak i montowania.
Kocham też to, że ta praca jest sezonowa i że mam przestrzeń,
by decydować kiedy i jak pracuję.
Jestem przeogromnie wdzięczna, że wciąż trwa czas treningu.
Czas, w którym mogę się duchowo wzmacniać i uczyć.
Jestem wdzięczna za spokojny spacer po Warszawie,
za to, że mogę korzystać z przywilejów miasta.
Jestem wdzięczna za dwie drewniane palety, które od wczoraj
goszczą na naszym balkonie i za dzisiejsze odwiedziny moich dziadków.
Jestem wdzięczna za poranną rozmowę z mamą
i za kawę, którą wypiłam podczas tej rozmowy.
Swoją drogą, siedząc na paletach :)
Jestem wdzięczna za wczorajszą godzinkę w wannie,
ambient, blask świec i dużo piany.
Najlepiej na calutkim świecie!
Obecny sezon mojego życia to milion powodów do wdzięczności.
Nie tylko tych, które tu na szybko wypisałam.
Wiem, że te rzeczy nie są na zawsze, dlatego - Boże, pomóż mi -
chcę wykorzystać w 100% czas tego sezonu.
Nie scrollować godzinami, podejmować inicjatywę,
uwielbiać ze wszystkich sił, korzystać z możliwości które mam,
odwiedzać bliskich, tworzyć na chwałę Boga, zachwycać się.
Po prostu kochać.
A na deser - kilka zdjęć z projektu 365 :)
Kajtuś również zadowolony z palet!
Moim planem na marzec była nauka pieczenia chleba.
Zakwas zaczęłam robić 1 marca, a w sobotę upiekłam
swój trzeci chleb. Był absolutnie przepyszny!
zakwas + mąka + woda + sól = <3
wczorajszy wieczór w najlepszym spa we wszechświecie
Kajtuś wyczekujący wiosny
migawka ze spaceru po lesie,
czyli część chillowej soboty z przyjaciółmi
te stworzonka dają mi tak wiele radości!
narasta we mnie pragnienie poznania Słowa,
chcę rozumieć lepiej, widzieć wyraźniej.
Wgryzam się, czytam różne przekłady,
rozkminiam z Duchem Świętym.
oddycham
Heja! Ale super mi się to czytało! I oglądało!
OdpowiedzUsuńTotalna inspiracja dla mnie, jeśli chodzi o czytanie i w ogóle jakieś rozważanie Pisma. Dziękuję!
Oo, bardzo mi miło ☺️ cieszę się, że mogłam trochę zainspirować!
OdpowiedzUsuńMyślę, że winniśmy być wdzięczni Bogu za wszytko, (zwłascza za te drobne rzeczy także) super ten temat, taki podjęłaś :) Potwierdzam, że warto czytać różne przekąłdy, od dawna mi to ''chodziło po głowie''.
OdpowiedzUsuńGratulację z chleba, to zupełnie inny smak niż te sklepowe. pięne zdjęcia i kotki również które ''uwielbiam'' :)