A 2017 dzień trzeci upływa bardzo miło. Zostawiłam pracę w Empiku po przepracowanym miesiącu i prawdę mówiąc wzdrygam się teraz, kiedy przechodzę obok. Dziś zostawiłam cv w kilku miejscach i jutro mam pierwszą rozmowę. Wczoraj gościliśmy znajomych i przez ponad 5 godzin siedzieliśmy przy planszówkach. Początkowo nie byliśmy przekonani czy to przejdzie, ale rozgrywki kończyliśmy zwijaniem się ze śmiechu. Naprawdę fajny czas!
W styczniu bardzo chciałabym dokończyć pozaczynane. Co oznacza konkretnie *poprawki ślubnego reportażu dla znajomej, *przesłanie zdjęć do osób które czekają na zdjęcia, *zrobienie naszego ślubnego reportażu i rozprowadzenie go po rodzinie :D Nie zapiszę, zapomnę. Ahh, no i oczywiście 3 kalendarze. Na 36 stron gotowe mam 9. Oby do lutego!
Czytaczom życzę: żeby ten rok był rokiem totalnie pięknym i oczu które to dostrzegą! Tak po prostu.
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz