wtorek, 31 stycznia 2017

żegnaj styczniu, witaj luty

W lutym wezmę się porządnie za lekturę Biblii i zacznę w końcu notować. Nagram 5 filmów. Dorysuję 8 brakujących obrazków do kalendarza. Pojadę do Łodzi. Będę świętowała 2 lata z moim J.












czwartek, 26 stycznia 2017

Coffe Candle

Aż ciężko opisać jak dobrze się dzieje w moim, -naszym- życiu. Szczególnie teraz ciężko opisać, bo jest późno, a ja muszę wcześnie wstać ;p Więc w skrócie. Od tygodnia mam pracę. Bardzo fajną pracę. Jestem bliżej Boga, a co za tym idzie Bóg jest bliżej mnie! (Jakuba 4:8). Coraz mocniej. Coraz pełniej. Coraz wyraźniej.


Dziś miałam wolne w pracy, więc w końcu mogłam porządnie się wyspać i ogólnie robić na co tylko mam ochotę (ależ były plany). Skończyło się na generalnym sprzątaniu, średnio planowanym, ale potrzebnym. Zrobiłam też taki oto 'świecznik' :D


Wykorzystałam szkło w którym wcześniej była świeca, sznurek, papierową samoprzylepną dekorację z Empiku i kawę. Efekt końcowy cieszy oko, choć jak tak na niego patrzę, to zrobiłabym drobne poprawki ;) W drugim świeczniku wykorzystałam też herbatę, a zdjęcie dodam następnym razem ;)



Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus (Namaszczony i Jego Namaszczenie); a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie.


środa, 18 stycznia 2017

jest pięknie.

Dziś troszkę inspiracji.




*wykorzystam na bank!*












wtorek, 10 stycznia 2017

another day


dziś spontanicznie ścięłam i przefarbowałam włosy. taki dzionek. 


czwartek, 5 stycznia 2017

środa, 4 stycznia 2017

wtorek, 3 stycznia 2017

3/365

To trzecie na 365. Zupełnie luźno założyłam, że codziennie sfocę coś fajnego. W tym projekcie leży też coś jeszcze, ale powiem na koniec i tylko jeśli wypali. Tutaj bardzo pomocny jest pan Gonciarz i jego 'Krok Pierwszy' czyli po prostu rób to. Z serii, marzysz sobie o czymś wielkim ale za nic nie wiesz jak się za to zabrać, no bo takie wielkie przecież. Po prostu rób to. Rób, rób, rób. Nie musisz startować z poziomu mistrza. No i robię. Robiłam dużo w zeszłym roku, może będzie przydatne i w tym. Ale o tym kiedyś ;)

A 2017 dzień trzeci upływa bardzo miło. Zostawiłam pracę w Empiku po przepracowanym miesiącu i prawdę mówiąc wzdrygam się teraz, kiedy przechodzę obok. Dziś zostawiłam cv w kilku miejscach i jutro mam pierwszą rozmowę. Wczoraj gościliśmy znajomych i przez ponad 5 godzin siedzieliśmy przy planszówkach. Początkowo nie byliśmy przekonani czy to przejdzie, ale rozgrywki kończyliśmy zwijaniem się ze śmiechu. Naprawdę fajny czas!

W styczniu bardzo chciałabym dokończyć pozaczynane. Co oznacza konkretnie *poprawki ślubnego reportażu dla znajomej, *przesłanie zdjęć do osób które czekają na zdjęcia, *zrobienie naszego ślubnego reportażu i rozprowadzenie go po rodzinie :D Nie zapiszę, zapomnę. Ahh, no i oczywiście 3 kalendarze. Na 36 stron gotowe mam 9. Oby do lutego!

Czytaczom życzę: żeby ten rok był rokiem totalnie pięknym i oczu które to dostrzegą! Tak po prostu.

J.

poniedziałek, 2 stycznia 2017

Łączna liczba wyświetleń