niedziela, 31 lipca 2016

małe piękna.

Małe piękno to spacer przez Stare Miasto i padający deszcz.




Małe piękno to planszóweczka której nie rozumiem, ale wygrywam w niej starego kotka.


Małe piękno to kawa ze spienionym mlekiem i tabliczka genialnej czekolady.




Małe piękno to ciepłe wspomnienia zamknięte w zdjęciach. 




Małe piękno to roślinki. Mięta do herbaty i bukiet kolorowych kwiatów.



Małe - duże -piękno to Słowo Życia, umieszczone wszędzie gdzie się da.


Małe piękno to kubek kakao z cynamonem i gałką muszkatołową.





piątek, 29 lipca 2016

home sweet home

Wczorajszy dzień wypełniony był rozważaniami na temat kobiecości. Któregoś dnia napiszę o tym więcej, a dziś skupię się na jednym aspekcie: ciepło domowe.
Zazwyczaj (lub też w mojej definicji) jednym z zadań kobiety jest dbanie o ciepło domowe. Dbałość o tę niezwykłą atmosferę która przyciąga, pozwala odpocząć. Seria detali: porządek - choć zdecydowanie bez pedantyzmu - światło świec, kolor kwiatów, zapach ciasta, muzyka, a może po prostu radość. Jest na tym świecie kilka takich niezwykłych domków, a za ich ciepłem stoją super kobiety. Ustalają szczególne rytuały, są odpowiedzialne za to że czujesz się u nich tak wyjątkowo i kiedy wychodzisz to zwyczajnie tęsknisz za tą ciepłą aurą. Można więc powiedzieć, że dom i jego atmosfera to taka kobieca wizytówka.

Za niewiele ponad miesiąc zostanę żoną cudownego mężczyzny. Jesteśmy na starcie poszukiwań naszego kącika. Wierzę, że Bóg nam bardzo błogosławi i znajdziemy najlepsze możliwe miejsce. Nie mogę doczekać się aż będę mogła budować całe to ciepło. *w tym momencie odwróciłam się, wstałam i zadbałam o to, co mam obecnie*. A teraz piję kolejną herbatę, słucham cudownej listy Indie Folk: Spring (nasze ulubione listy muzyczne) i szukam zdjęć inspirujących kącików. Jeśli chodzi o ciepło domowe to polecam tekst Agnieszki Maciąg o Cieple Domowego Ogniska.  A poniżej trochę inspiracji: 





















-w nowym, pastelowo różowym sweterku (wiem, że to niepoprawne! :D ) 
-piękne niebo (Tato który jesteś w Niebie)
-kolorowe kwiaty z bazarku, zdjęcie nie odda ich piękna
-pamiętna zjeżdżalnia w Kolorado, czyli 2,5 h zabawy z młodszą siostrą

piątek, 22 lipca 2016

Ślubne inspiracje

Pozostało 1,5 miesiąca.
Do zorganizowania dekoracje, do rozwiezienia jeszcze kilka zaproszeń, sukienka do odebrania w sierpniu. Pozostaje kwestia obrączek i czegoś na głowę - welon vs wianek. A poniżej najpiękniejsze inspiracje :)
















poniedziałek, 18 lipca 2016

Childhood

Tak oto idzie nam zapraszanie gości na nasz ślub. Jest już całkiem przyjemnie, bardzo słodko. Wiśniowa sobota, deszcz i masa ciepłych wspomnień. Herbaciana niedziela i dwie małe istotki, full of joy. Kraina dzieciństwa.










Łączna liczba wyświetleń